Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Streszczenie książki: George Soros Alchemia Finansów

Streszczenie książki: George Soros Alchemia Finansów

W “Alchemii finansów”, inwestor miliarder George Soros, objaśnia nowy sposób myślenia o zachowaniach ekonomicznych, demonstrując jak gracze finansowi wpływają na ruchy rynków. Dzieli się szczegółami swoich innowacyjnych praktyk inwestycyjnych, w tym swoją `teorią refleksyjności`, która leży u podstaw jego unikalnych strategii inwestycyjnych, wraz ze swoimi poglądami na świat i porządek świata. Choć książka jest genialnym przewodnikiem po tym, jak działają rynki finansowe, może być nieco skomplikowana i trudna do zrozumienia.

Najważniejsze wnioski

  • Miliarder George Soros twierdzi, że rynki nie dążą do równowagi i pewności.
  • “Teoria refleksyjności” mówi, że to, co uczestnicy rynku myślą o danej sytuacji, zmienia tę sytuację.
  • Oczekiwania uczestników rynku kształtują fakty rynkowe, które z kolei kształtują oczekiwania uczestników.
  • Ten ciągły cykl sprawia, że równowaga rynkowa jest niemożliwa.
  • Ponieważ ludzie są niepewni, niedoskonali i samonapędzający się, podobnie jest z rynkami.
  • Teoria efektywnych rynków i racjonalnych oczekiwań sugeruje, że rynki będą optymalnie alokować zasoby. Jednak w rzeczywistości rynki są nieefektywne, a ludzie są nieracjonalni i stronniczy.
  • Fundamentaliści twierdzą, że rynki są siłą dla dobra moralnego, ale tak nie jest.
  • Regulacja mogła być nadmierna w drugiej połowie XX wieku, ale deregulacja wydaje się nadmierna teraz.
  • Międzynarodowy system finansowy utrzymuje kraje centralnie zamożne w bogactwie i u władzy.
  • Historia nie toczy się od wyniku do wyniku, ale od oczekiwania do wyniku do oczekiwania.

Ekonomia i refleksyjność

Pojęcie refleksyjności jest złożone. Składa się z dwóch integralnych części. Jedna część to obserwacja tego, jak proces myślowy danej osoby na temat konkretnej sytuacji wpływa na sytuację, a druga część to to, jak sytuacja wpływa na sposób, w jaki dana osoba myśli o sytuacji. Zrozumienie sytuacji przez jednostkę zawsze będzie błędne, ponieważ w rzeczywistości to, co próbuje zrozumieć, nie jest stałe. Oznacza to, że ludzie naprawdę nie mogą znać swoich sytuacji, ponieważ te sytuacje są zależne od tego, co ludzie o nich wiedzą. To jest jak klasyczna historia o kurze i jajku. Jako uczestnik rynku akcji będziesz obserwował kilka wahań na rynku. Ponieważ jednak warunki bazowe również ulegają ciągłym zmianom, zwłaszcza gdy mają one odzwierciedlać zmiany na rynku, trochę trudno jest wykazać twardy związek między rynkiem a twoimi oczekiwaniami.

Większość teorii rynkowych można podzielić na teorię techniczną i fundamentalną. O ile teoria techniczna ma ograniczone, jeśli w ogóle, zastosowanie dla praktyków rynkowych, o tyle teoria fundamentalna jest dość ciekawa, gdyż jest niczym innym jak rozszerzeniem teorii równowagi. Koncentruje się ona na relacjach między spółkami a ich cenami akcji. O ile powszechnie przyjmuje się, że fundamenty spółki mają silny wpływ na jej cenę akcji, o tyle niewielu bierze pod uwagę, że ceny akcji mogą również wpływać na losy spółek. Wszelkie rozbieżności pomiędzy wartościami fundamentalnymi a cenami akcji są szybko ignorowane i zrzuca się winę na przyszły rozwój spółki. Trzeba też myśleć odwrotnie i brać pod uwagę możliwość, że ceny akcji niekoniecznie odzwierciedlają wartości fundamentalne. W rzeczywistości rynek ma zbyt wiele zniekształcających wycen i te zniekształcenia mają również zdolność wpływania na wartości bazowe. Oczywiście nie oznacza to, że wydarzenia, które mają miejsce, nie odpowiadają oczekiwaniom uczestników. Jednakże rynki mają tendencję do bycia stronniczymi przez cały czas w co najmniej jednym kierunku. Ponadto, rynki posiadają również moc wpływania na wydarzenia, które mogą przewidzieć.

“Rynki nie mogą i nie dojdą do stabilnej równowagi właśnie dlatego, że myśli, a więc i działania uczestników rynku, będą wpływać na zachowanie rynku: Rynek będzie z kolei wpływał na ‘podstawy’ i kształtował nowe oczekiwania w ciągłym procesie refleksyjnym.” [ – Paul A. Volcker, przedmowa].

Jednym z filarów współczesnych finansów jest teoria racjonalnych oczekiwań. Proponuje ona, że inwestorzy są racjonalni, a zatem ich bieżące oczekiwania dają pełny obraz przyszłych wydarzeń. Zakłada ona, że ceny rynkowe są efektywne, co oznacza, że uwzględniają i wyrażają zagregowany efekt wszystkich dostępnych informacji. Teoria ta sugeruje, że rynki finansowe będą zmierzać do równowagi w oparciu o oczekiwania uczestników, chyba że jakiś zewnętrzny szok wprowadzi nowe informacje. Efektywne rynki i racjonalne oczekiwania oznaczają, że rynki będą optymalnie alokować zasoby. Jednak wiele dowodów wskazuje, że jest to nieprawda.

“Pojęcie refleksyjności jest bardzo proste. W sytuacjach, które mają myślących uczestników, istnieje dwukierunkowa interakcja pomiędzy myśleniem uczestników a sytuacją, w której uczestniczą.”

Założenie, że wszyscy uczestnicy rynku są racjonalni i zawsze działają we własnym najlepszym interesie jest irracjonalne. Aby być sprawiedliwym, uczestnicy podejmują decyzje inwestycyjne, które zakładają, że są w ich najlepszym interesie. Jednakże uczestnicy rynku mają niedoskonałe zrozumienie rynku i są pod silnym wpływem uprzedzeń behawioralnych. Oznacza to, że to, co uważają za leżące w ich najlepszym interesie, w rzeczywistości może być zupełnie odwrotne. Dlatego też często podejmują decyzje, które okazują się nie leżeć w ich najlepszym interesie, mimo że tak im się wydawało.

“Stronniczość panująca na rynkach finansowych może wpływać na tzw. fundamenty, które rynki mają odzwierciedlać”.

Spekulanci oczekują, że ceny wzrosną, więc starają się kupować teraz nisko, aby później osiągnąć zysk. Ich kupowanie popycha ceny w górę, więc wydaje się, że ich oczekiwanie wzrostu cen było prawidłowe. Ten samonapędzający się proces trwa do momentu, gdy rynek nie jest w stanie dłużej go utrzymać. Rynki są zazwyczaj błędne, ale wyglądają na prawidłowe z powodu samonapędzania się. Nieprawidłowość tej tendencji ujawnia się w punktach zwrotnych, gdzie oczekiwania ulegają zmianie – ale tylko w punktach zwrotnych. Bańki są tylko jednym z przykładów refleksyjności w działaniu.

Zasada ludzkiej niepewności

Zasada ludzkiej niepewności jest czymś w rodzaju “zasady niepewności Heisenberga” w fizyce. Jednakże ludzie mają tendencję do bycia bardziej niepewnymi niż cząstki fizyczne. Dzieje się tak dlatego, że niezmienne prawa nauki nie zmieniają się z powodu tego, co ludzie o nich myślą. Jednak w przypadku ludzi rzeczywistość jest inna. Istoty ludzkie są zdolne do tworzenia rzeczywistości społecznej w oparciu o własne postrzeganie i rozumienie otoczenia. W konsekwencji podejmują decyzje na podstawie tego, w co wierzą i czego się spodziewają, a nie na podstawie tego, co wiedzą z całą pewnością, bo pewności być nie może. Ponieważ ich decyzje niekoniecznie są oparte na wiedzy, wyniki ich działań prawdopodobnie będą inne niż to, czego się spodziewają. Może to być szkodliwe dla dokonywania optymalnych wyborów inwestycyjnych. Trzeba zawsze pozostać czujnym na możliwość popełnienia błędów przez każdego inwestora. Trzeba zawsze być dostrojonym do rzeczywistości, że decyzje zwykle mają nieoczekiwane, niezamierzone rezultaty. Rynki finansowe często wspierają złudzenia i oszustwa, jak w przypadku boomów i bustów, a nawet udane wyniki nie potwierdzają żadnej z hipotez.

“Zasada ludzkiej niepewności” (…) utrzymuje, że rozumienie przez ludzi świata, w którym żyją, nie może odpowiadać faktom i być jednocześnie kompletne i spójne”.

Relacje władzy

Relacje władzy i wydarzenia polityczne mogą poważnie wpłynąć na zdolność uczestników rynku do dokonywania swobodnej wymiany. W światowym systemie finansowym istnieją dwa rodzaje krajów: te w centrum i te na peryferiach. Międzynarodowe długi są denominowane w walutach krajów centrum. Dlatego narody te mają zdecydowaną przewagę nad krajami peryferyjnymi. Mogą one zaciągać pożyczki w swoich własnych walutach, podczas gdy kraje peryferyjne nie mogą. Daje to krajom centrum swobodę stosowania antycyklicznej polityki fiskalnej i monetarnej, która ma na celu utrzymanie ich gospodarek w sile, na przykład stosowanie orzeczeń o stymulacji finansowej, gdy grozi recesja.

“Tylko wtedy, gdy oddziałuje się na podstawy, refleksyjność staje się na tyle znacząca, by wpłynąć na bieg wydarzeń”.

Kraje na peryferiach nie mają takiej władzy, ponieważ zapożyczyły się w walutach obcych. Muszą więc poddać się dyscyplinie międzynarodowych kredytodawców, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który broni tego systemu i interesów krajów centrum. Jeśli ceną za ochronę międzynarodowych kredytodawców jest recesja w krajach peryferyjnych, kredytodawcy są skłonni ją zapłacić. Oczywiście, tak naprawdę to nie oni płacą. To kraj peryferyjny ją płaci.

Globalizacja finansowa jest jednym z głównych punktów programu fundamentalistów rynkowych. Rządy nie są już w stanie kontrolować przepływu kapitału na całym świecie, który łatwo i sprawnie przepływa do miejsc oferujących najlepsze oczekiwane zyski. Fundamentaliści rynkowi odnieśli niezwykły sukces w obniżaniu podatków, deregulacji i pobudzaniu jednego z najdłuższych w historii rynków byka. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania odniosły ogromne korzyści, działając jako bankierzy świata i jako miejsca inwestowania globalnych oszczędności. Mocno zadłużone kraje peryferyjne zapłaciły wysoką, bolesną cenę.

“Uczestnicy nie są w stanie zapobiec boomowi (…), nawet jeśli uznają, że jest on skazany na doprowadzenie do bumu. Jest to prawdą w przypadku wszystkich sekwencji boom/bust. Całkowite powstrzymanie się od działania nie jest ani możliwe, ani wskazane.”

Jeszcze w latach 70-tych banki były uważane za nudne i nieciekawe. Zarządom trudno było zapomnieć o porażkach doświadczonych w latach 30. i bezpieczeństwo wydawało się najlepszym rozwiązaniem. Pod spodem zachodziły jednak zmiany. Powoli wyłaniała się nowa rasa menedżerów i innych ludzi, którzy agresywnie prowadzili interesy. Dzięki innej szkole myślenia, ci bankierzy wierzyli w przesuwanie koperty i z pewnością szli daleko do przodu niż to, co było dopuszczalne w tamtym czasie. Rozumieli, że muszą zwiększyć kapitał własny, aby kontynuować swój wzrost. W tym czasie istniał ogromny popyt na ropę naftową, a pieniądze w krajach, które posiadały ogromne zapasy, po prostu się gromadziły. Petrodolary stały się nowym słowem kluczowym, a ci, którzy je posiadali, mieli dużą władzę. Banki chętnie udzielały pożyczek i znajdowały wielu chętnych. Ten rodzaj międzynarodowego kredytowania przyciągnął wielu innych bankierów, którzy nie mieli nawet żadnego doświadczenia w swojej dziedzinie. Doszło do tego, że banki nie mogły już nadążyć za szybkim tempem i zostały maksymalnie rozciągnięte. W miarę pogarszania się sytuacji krajów dłużników, banki uznały, że oderwanie się od tego chaosu jest prawie niemożliwe. Dlatego niezwykle istotny jest nadzór nad instytucjami finansowymi. Ponadto ważna jest również jakaś interwencja, która zapobiegnie całkowitemu wymknięciu się sytuacji spod kontroli.

Fundamentaliści rynkowi

Teoria równowagi rynkowej zbudowana jest na założeniu, że inwestorzy są racjonalni i że rynki będą alokować zasoby w optymalny sposób. Jednakże, jeśli rynki nie dążą do równowagi, to nie ma powodu, aby były optymalne. W rzeczywistości rynki nie zmierzają w kierunku równowagi – refleksyjność i ludzka niepewność zapewniają, że równowaga jest nieosiągalna.

“Sukces finansowy zależy od umiejętności przewidywania panujących oczekiwań, a nie rozwoju sytuacji w świecie rzeczywistym”.

Idee fundamentalizmu rynkowego ukołysały wiele osób w świecie finansów. Ważne jest, aby zrozumieć, że chociaż wyniki rynkowe są obiektywnymi, mierzalnymi faktami, nie są one “prawdziwe”. Wynika to z faktu, że rynkom brakuje równowagi, a więc nigdy nie są stabilne. Każde działanie, które podejmujemy, jest szybko mierzone przez wielkość zysku, jaki może przynieść. Fakt, że ludzie mierzą teraz jakość artysty na podstawie ceny zapłaconej za jego dzieło, a nie na podstawie jego artyzmu czy zasług, wskazuje, jak daleko posunął się fundamentalizm rynkowy. Wszyscy jesteśmy napędzani chęcią myślenia o zysku nawet podczas robienia czegoś, co ma być motywujące i inspirujące. Motyw osiągania zysku jest tak głęboko zakorzeniony, że niemal niemożliwe jest rozważanie czegokolwiek innego niż zarabianie pieniędzy. Co więcej, wszelkie wartości, których rynek nie potrafi zmierzyć, wydają się fundamentalistom niezrozumiałe.

Rynki mają tendencję do niestabilności – nie do równowagi – z powodu refleksyjności i niepewności, procesu boom-and-bust i innych elementów. Rynki są niestabilne i stają się coraz bardziej niestabilne. O ile regulacja w XX wieku mogła być zdecydowanie uznana za nadmierną, o tyle deregulacja wydaje się obecnie nadmierna. Świat może potrzebować międzynarodowego banku centralnego i międzynarodowej waluty powiązanej z ropą. Rynki nie są siłą dla dobra moralnego – są amoralne. W stopniu, w jakim społeczeństwo ceni sobie stabilność i dobro moralne, musi przywrócić te wartości do procesu rynkowego za pomocą odpowiednich instytucji i regulacji.

DOŁĄCZ DO NASZEGO NEWSLETTERA
Zyskaj kompleksowy poradnik, jak zacząć zarabiać 10.000 na miesiąc
Psst. Przygotowałem 15-stronicowy podręcznik odnośnie tego, w jaki sposób uruchomić swój pierwszy POWAŻNY biznes online. Zarabianie konkretnych pieniędzy dla konkretnych osób.
Podaj swój email poniżej, a wyślę go do Ciebie całkowicie za darmo.
Będziesz również na bieżąco ze wszystkimi nowościami na stronie.
DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA
Zyskaj kompleksowy poradnik, jak zacząć zarabiać 10.000 na miesiąc
Psst. Przygotowałem 15-stronicowy podręcznik odnośnie tego, w jaki sposób uruchomić swój pierwszy POWAŻNY biznes online. Zarabianie konkretnych pieniędzy dla konkretnych osób.
Podaj swój email poniżej, a wyślę go do Ciebie całkowicie za darmo.
Będziesz również na bieżąco ze wszystkimi nowościami na stronie.